Dwa tygodnie po powrocie klas 1-3 do nauki stacjonarnej...
Wreszcie doczekaliśmy się powrotu dzieci w progi naszej szkoły. Było dużo uśmiechu zza maski oraz "uścisków na odległość". Dzieci szybko weszły w rytm szkolny...
U nas w świetlicy był czas na ponowne poznawanie się, czas na zabawę i relaks...
Rozkręca się grupa szyjąca maskotki w klasach pierwszych...
Rozmawialiśmy o roli książki w naszym życiu...
Pojawiła się duża grupa dzieci, które uczyły się tkać na kole...efekty ich pracy można podziwiać przy wejściu głównym do szkoły.
Pojawiła się też grupa dziewczynek , które tkały bransoletki przyjaźni z muliny...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz